Opowieść dla Najodważniejszych

Opowieść dla najodważniejszych

JAM JEST.

Wypełnia mnie Miłość.

Rozpiera mnie ona do tego stopnia, że pozwalam na Wybuch.

Rozpadam się na miliony małych części MNIE.

Tylko JA wiem, ile części.

Istnieje w każdej kuli Światła, której pozwalam płynąc wolno.

Jestem Wszystkim i jestem Wszędzie.

Od teraz mogę doświadczać poprzez wszystkie części JAM JEST.

Każda część mnie odpływa w dal.

Miłość w każdym MNIE jest Piękna.

Rozbłyska i rozświetla każde GDZIE-kolwiek się znajdzie.

Powstają Gwiazdy. Male części MNIE. Gorące cudowne Kule Światła i Miłości, które posiadają wszystkie moje zdolności tworzenia.

Każda Gwiazda ma Wolna Wole, aby tworzyć co tylko zechce.

Chce doświadczać różnorodności, dlatego tez pozwalam wszystkim częściom MNIE decydować za siebie samych.

Niektóre części JAM JEST zostają blisko MNIE, tworząc Niebo i Istoty Anielskie.

Inne, zwane odważnymi lecą dalej.

Bardzo daleko od Punktu Stworzenia.

Są to te części MNIE, które bardzo poważnie traktują moja wole doświadczania.

Maj w sobie tyle odwagi, że nie myślą nawet jak daleko za sobą zostawiają DOM.

Z Miłości Gwiazd powstaje materia.

Materia jest ochłodzona energia Gwiazd. Bardzo spowolniona.

Materia posiada Moja zdolność Tworzenia, jednak Materia potrzebuje Czasu.

Proces Tworzenia jest tak powolny, że Materia przestaje czuć, że jest częścią MNIE, mimo, że JA czuję Jej każdy Atom w sobie…

Odważni dzielą się na coraz mniejsze części MNIE.

Z ogromnych, wspaniałych Gwiazd odłączają się mniejsze Promienie JAM JEST.

Zaplanowane jest, aby najmniejsze części MNIE zeszły w Materie.

Niektóre z nich zostają Duchami Żywiołów, inne kolektywnym Duchem Roślin.

Jeszcze inne Duszami Zwierząt.

Dusze są najodważniejsze, ponieważ to one staja się Jednością z Materia.

Pozwalają one swojej Miłości i Światłu spowolnić do tego stopnia, że zapominają o MNIE.

Mój Plan Doświadczania jest od tej pory wypełniany poprzez Najodważniejszych.

W świecie Materii Światło tak spowalnia, że iluzja Ciemności dezorientuje niektóre Dusze na tyle, że zaczynają wierzyć, że zostały same. Ze ich nie kocham. Ze zostały wyrzucone z Domu.

Wszystkie części MNIE, które zamieszkiwały Gwiazdy zbierają się i razem postanawiamy pomoc Duszom.

Im bardziej Dusze są pogrążone w Cierpieniu, tym więcej Aniołów im wysyłamy, aby przypomnieć im o Prawdzie.

Ale oni nie widza Aniołów…

Dodatkowo, ich wyobraźnia wypełniona Bólem i Cierpieniem daje początek Istotom Ciemności…

Aniołowie nie są w stanie im pomoc, dopóki Dusze, uwierzywszy w nie same o to nie poproszą.

Niewiele jest takich Dusz…

Jedynym rozwiązaniem jest, aby Istoty Światła zeszły w Materie, aby pokazać zagubionym w Materii Duszom Drogę…

Wzywam ponownie wszystkie Istoty Światła oraz Gwiezdne Dzieci, które istnieją pośród Gwiazd i pytam, czy zejdą w Materie.

Większość odmawia i nie zmuszam ich.

Wolna Wola jest najważniejsza zasada…

Jest jednak mała część istot która odpowiada na moje wezwanie.

Podobnie jak kiedyś, tym razem również są to Najodważniejsi…

Istoty Światła i Gwiezdne Dzieci schodzą w Materie i szybko gubią się, podobnie jak inne Dusze przed nimi. Istoty te, jednakże posiadają w sobie nadal cząstki Pamięci Pierwotnej, chociaż większość z nich nie ma pojęcia o czym mają pamiętać…

Jedyne czego są pewni to ze świat materialny nie jest ich prawdziwym Domem oraz ze znaleźli się tutaj z konkretnego powodu.

Często spoglądają nocą w Gwiazdy, tęskniąc za czymś, o czym nie pamiętają…

Z czasem coraz więcej z nich zaczyna się budzić.

Mgła opada a wspomnienia powracają.

Wspomnienia innych Światów, innych Planet, innych Wymiarów.

Wspomnienia Bezwarunkowej Miłości.

Wszystko znowu ma sens.

Przebudzeni odczytują KOD, który umieściliśmy w nich, zanim zeszli w Materie.

11 : 11

Już Czas

THE TIME IS NOW

Przebudzeni staja się zatem nauczycielami, uzdrowicielami, opiekunami, artystami, pisarzami, inżynierami i wolnomyślicielami…

Niosą przesłanie – nie jesteście sami we Wszechświecie.

Wszyscy jesteśmy jednością.

Jesteśmy JAM JEST.